Rozmawiać ze Świętymi można o bardzo różnych sprawach. O bólu zęba, bucie z lewej nogi i apetycie w kratkę, o natrętnym wielbicielu, gderliwych krewnych i łyżce oleju do głowy.
Jacek nie urodził się w pałacu, nie miał służących i nikt mu się nie kłaniał. Był taki, jak większość z nas, można powiedzieć „normalny”. Jego wiara również była zwyczajna, prosta, płynąca z serca, a nie filozoficzna.
Serwis internetowy wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookies (więcej)