W stanie wojennym pożegnałam wszystkie moje księżniczki, królowe i inne bohaterki sceniczne, a było ich ok. 150 i odleciałam jak dzika gęś do ciepłych krajów.
Serwis internetowy wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookies (więcej)