Dla młodzieży

Jest taki Ogród, który Bóg zasadził dla siebie, piękniejszy niż jakikolwiek ogród na Ziemi.

Krążąc po Ogrodzie Boga, Anglicy podziwiają przepiękne kwiaty, które nazywają Jego świętymi. A choć są wspaniałe i kochają je wszyscy, jednak specjalne uczucia żywią dla tych, którzy żyli w ich ojczyźnie, ponieważ wydają im się bliżsi.

Ta książka to zbiór fascynujących opowieści dla młodzieży o malarzach renesansu, którzy tchnęli w sztukę nowe życie - o tych, którzy uczyli się krok po kroku, malować najpiękniejsze obrazy, jakie zna świat.

Znajdziecie tutaj opowieści o piratach i księżniczkach, zamkach i królach - historie, które przypomną Wam, że cuda się zdarzają i że miłość jest silniejsza od śmierci.

Znajdziecie tu opowieści o rycerzach i malarzach, rozbójnikach i zakochanych – historie, które przypomną Wam, że dobro zawsze zatriumfuje nad złem, a ufność i zawierzenie Panu Bogu zostaną hojnie wynagrodzone.

Książka ta to zbiór legend i uroczych historii o zdumiewających dokonaniach Dzieciątka Jezus. Wiele z nich odkrywa przed dziećmi mnóstwo sposobów w jakie pomaga im, gdy są nieszczęśliwe czy dotknięte chorobą.

Znajdziecie tu opowieści o księciach i cyganach, biskupach i niedźwiedziach - historie, które przypomną Wam, że wiara jest szczególnie silna w młodych duszach, a zło nigdy nie może równać się z dobrem.

Bez Stanisława Kostki trudno jest sobie wyobrazić dobrą literaturę dla dzieci i młodzieży. Książka, którą otrzymujecie jest dla Was wyjątkowym prezentem.

Stare legendy opowiadają o rzeczach, w które dziś trudno uwierzyć. Jednak z całą pewnością każda z tych opowieści zawiera ziarno prawdy.

Bez Stanisława Kostki trudno jest sobie wyobrazić dobrą literaturę dla dzieci i młodzieży. Książka, którą otrzymujecie jest dla Was wyjątkowym prezentem.

Miły Czytelniku, jeśli rozważysz, głębiej zastanowisz się nad lekturą, znajdziesz tu z pewnością odpowiedni dla siebie materiał do ustalenia programu życia prawdziwie cnotliwego i szlachetnego.

Chłopiec spadł z konia i złamał kark! – wyrzucił z siebie posłaniec wpadając do izby. Dominik i inni słuchali z przerażeniem. Chłopiec nazywał się Napoleon Orsini i już nie żył.